Tragedia wydarzyła się podczas urlopu Brytyjczyków w Izraelu. W jednym z hoteli w Tel Awiwie dziecko kąpało się w wannie. Prawdopodobnie matka w ogóle go nie pilnowała, bo była zajęta przeglądaniem Facebooka na telefonie.
Telefon matki został jej odebrany jako dowód w sprawie. Początkowo kobieta twierdziła, że wyszła z łazienki do toalety, ale śledztwo wykazało, że były to kłamstwa.
Gdy kobieta zorientowała się, że z dzieckiem jest coś nie tak, na pomoc malutkiej Naomi było już za późno - informuje Mirror.
Dziewczynka jeszcze żyła, gdy trafiła do szpitala. Jednak niedotlenienie mózgu sprawiło, że była w śpiączce. Zmarła po tygodniu. Jej nerki przeszczepiono innemu dziecku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.