Dziewczyna nagrała film z porwania. Ale gdy policjanci ją znaleźli...

Film sugeruje, że dziewczyna została porwana. Jej matka natychmiast po obejrzeniu nagrania zadzwoniła na policję, aby powiadomić o całym zajściu. Służby nie potrzebowały wiele czasu, aby zidentyfikować miejsce, w którym przebywała Jessica.

Kiedy weszli do jednego z moteli Karolinie Południowej, ich oczom ukazała się leżąca na łóżku dziewczyna. Miała, tak jak na filmie, zaklejone usta i związane ręce. Nie poruszała się. Po oswobodzeniu funkcjonariusze zadali jej kilka pytań i szybko okazało się, że cała sytuacja była jednie mistyfikacją. O szczegółach w bardzo emocjonalnym wpisie na Facebooku napisała jej matka Christie.

Moja córka jest chorą osobą. Nie jest tym, na kogo ją wychowywałam latami - rozpoczęła.

Jak można być tak złym człowiekiem? Wiem, że Jessica ma problemy z narkotykami, jednak mam już dość dzwonienia po klinikach i słuchania, że "nic się nie stało, nie możesz jej za nic winić, ona po prostu jest uzależniona". Nikt nie zaoferował mi realnej pomocy - dodaje Christie.

Po tym, co się stało, moja córka już dla mnie nie istnieje. Teraz jest skupiona jedynie na wychowywaniu wnucząt - kończy zrozpaczona matka.

Jessica trafiła do aresztu pod zarzutem pozorowania własnego porwania. Dziewczyna była już wcześniej notowana. W 2012 roku sąd skazał ją na roczny dozór kuratorski za pobicie. Tym razem jednak może mieć poważniejsze problemy z prawem. Cały film z udawanego porwania obejrzycie tutaj.

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.