Uderzenie w twarz i oskarżenie o molestowanie. Takie mogą być konsekwencje obchodzenia dzisiejszego święta. Bo łapanie kobiety za piersi uważane jest za objaw szowinizmu i skrajnego braku ogłady. Jednak w domowym zaciszu i przy zgodzie partnerki świętowanie tego dnia może okazać się nad wyraz przyjemne.
Dzień łapania za piersi zawdzięczamy rosyjskiemu komikowi Samowi Nickelowi. To on w 2009 roku namówił 1000 przypadkowo spotkanych na ulicach kobiet, by pozwoliły mu dotknąć swojego biustu. Akcję przeprowadził, bo, jak twierdził, po takiej wymianie energii, będzie gotowy uścisnąć dłoń wielmożnemu Władimirowi Putinowi.
Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Wiktorii wykazały, że kobiecie piersi to najczęściej pierwsza rzecz, na którą spoglądają mężczyźni - podaje portal kalbi.pl. Ale to nie koniec. Wiele osób, w tym kobiet, postrzega ich widok nie tylko erotycznie, ale również w kategoriach przyjemności estetycznej.
O ile lipcowy Dzień Łapania za Biust można przyjmować w kategorii żartu, o tyle w niektórych krajach anglojęzycznych obchodzony jest on na poważnie. Zmieniona jest jedynie data. Przypada on na 31 marca w ramach kampanii promującej profilaktykę raka piersi.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.