Egzekucja w Arabii Saudyjskiej. 33-latek stracony
W czwartek w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie odbyła się egzekucja 33-letniego mężczyzny, który dźgnął nożem 3 hiszpańskich tancerzy podczas koncertu na żywo. Organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka przekazały, że w czasie 5-letnich rządów króla Salmana stracono 800 osób.
O egzekucji 33-latka z Jemenu poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Arabii Saudyjskiej. 11 listopada Imad al-Mansouri wtargnął na scenę w Rijadzie i dźgnął kilku członków grupy teatralnej.
Specjalny sąd, który rozpatruje sprawy dotyczące terroryzmu, uznał, że mężczyzna był powiązany z Al-Kaidą. Organizacja nie potwierdziła doniesień, że była odpowiedzialna za atak.
Arabia Saudyjska. W ciągu 5 lat stracono 800 osób
Organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka przekazały, że stosowanie kary śmierci w Arabii Saudyjskiej podwoiło się od czasu objęcia tronu przez króla Salmana.
Syn króla stara się ocieplić wizerunek władcy, ale liczby mówią same za siebie. Książę koronny Mohammed bin Salman, mówił, że władze planują ograniczyć liczbę egzekucji w królestwie. Jednak w czasie 5-letniego panowania króla Salmana straconych zostało 800 osób. Dla porównania, w latach 2009-2014 rozstrzelano 423 osoby.
Zobacz także: Wspólne ćwiczenia wojskowe. To element większej strategii
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
