27 osób zamieszanych w torturowanie i zamordowanie Ahmeda al-Khaira zostało skazanych na śmierć. Wyrok zapadł w poniedziałek w sądzie w Omdurman. Pod budynkiem zgromadziło się kilkadziesiąt osób domagających się sprawiedliwości dla nauczyciela. Trzymali jego zdjęcia i flagi Sudanu
Al-Khair został zatrzymany 31 stycznia we wschodniej prowincji Kassala. Zaledwie dwa dni później ogłoszono jego śmierć. Ciało nauczyciela zabrano do miejscowego szpitala, gdzie odkryto, że jest pokryty siniakami i ranami.
Policja początkowo utrzymywała, że nauczyciel zmarł w wyniku zatrucia. Nie udzielano szczegółowych informacji na ten temat. Z czasem na jaw wyszło, że przyczyną śmierci były tortury, jakie stosowano w areszcie.
W grudniu ubiegłego roku w Sudanie miały miejsce pierwsze strajki. Zapoczątkowały je rosnące ceny żywności oraz podstawowych produktów. W kwietniu doprowadzono do obalenia wojska al-Baszira, a ostatecznie do utworzenia wspólnej suwerennej rady wojskowo-cywilnej, która zobowiązała się do odbudowy kraju. Za trzy lata mają się odbyć wybory.
Śmierć al-Khaira jest uważana za symbol protestów i powstania nowego Sudanu. Przez cały grudzień mieszkańcy tego kraju świętowali rocznicę pierwszych strajków. W kilku większych miastach ludzie wyszli na ulicę tańcząc, śpiewając i świętując uwolnienie od reżimu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.