Ekolodzy protestują przeciwko działaniom ministra Jana Szyszki, który zatwierdził zwiększenie wycinki drzew w nadleśnictwie Białowieża. Szyszko tłumaczył, że chodzi o ratowanie Puszczy Białowieskiej m.in. przed kornikiem drukarzem - informuje TVN Warszawa.
*Protestujący uważają, że tylko mianowanie tego miejsca parkiem narodowym pozwoli je uratować. * Robią wszystko, by uchronić Puszczę Białowieską, która jest jedynym polskim obiektem przyrodniczym na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
To ostatni moment, by uratować puszczę i uniknąć kompromitacji polskiego rządu na arenie międzynarodowej. Urządzane przez Jana Szyszkę konferencje i konsultacje, na podstawie których minister podpisał wyrok na puszczę, to farsa. Dlatego pytamy premier Szydło i prezesa Kaczyńskiego, czy poprą prezydencki projekt powołania parku narodowego na terenie całej Puszczy Białowieskiej opracowany przez zespół Lecha Kaczyńskiego? – mówi Robert Cyglicki, dyrektor Greepeace Polska.
Jak wyjaśnia, wspomniany projekt zakłada podział puszczy na różne strefy ochronne. Z założenia ma zagwarantować ochronę przyrodniczych walorów puszczy, sprzyjać "rozwojowi kulturalnemu i gospodarczemu" jej okolic oraz "zwiększyć prestiż Polski na arenie międzynarodowej".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.