Policja obawia się, że konflikt między gangsterami jeszcze się nasili. Dwie eksplozje obudziły mieszkańców Marbelli w piątek krótko po północy - informuje "El Mundo". Pierwsza zniszczyła front domu w ekskluzywnej dzielnicy Mirador de la Alqueria.
Kilka minut później bomba wybuchła w dzielnicy przemysłowej. Zniszczyła myjnię samochodową. Nikt nie został poważnie ranny.
Nieruchomości należą do tego samego człowieka. Według źródeł "El Mundo", ów "biznesmen" ma być powiązany z jednym z gangów narkotykowych. Miał też rzekomo dostarczyć policji dowody przeciwko gangsterom z konkurencyjnej grupy przestępczej.
Wojna trwa już od dawna. W kwietniu w pobliżu myjni miał miejsce nieudany zamach na jednego z baronów narkotykowych, zwanego "Maradoną". Już miesiąc później zabójcy dopięli swego i zastrzelili go, kiedy wracał z pierwszej komunii swojego syna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.