Harvey Weinstein ma wypłacić 25 milionów dolarów. Ugodę przyjęły niemal wszystkie kobiety, które oskarżyły osławionego producenta filmowego o wykorzystywanie. Ugoda stanowi, że Harvey Weinstein nie musiałby nawet nikogo przepraszać.
Dzisiaj Harvey Weinstein i jego byłe studio filmowe poszli na opiewającą na 25 milionów dolarów ugodę z jego ofiarami. Weinstein, oskarżony o różne przestępstwa, od molestowania po gwałt, nie będzie musiał przyznać się do winy ani płacić z własnych pieniędzy – napisała Emily Ratajkowski, dodając hasztag #nojusticenopeace (nie ma sprawiedliwości, nie ma pokoju).
Najbardziej wymowne jest jednak zdjęcie. Modelka eksponuje na zdjęciu napis na ręce, który jasno informuje, jakie ma zdanie na temat producenta.
Zobacz też: Sekret figury Emily Ratajkowski
Na ugodę przystało ponad 30 kobiet. Jedna z nich, aktorka Katherine Kendall, stwierdziła, że zrobiła to między innymi dlatego, że nie chciała pozbawiać innych rekompensaty finansowej. Ugodę musi jeszcze zatwierdzić sąd. Harvey Wenstein nie musiałby za nic płacić z własnej kieszeni – wszystko pokryliby ubezpieczyciele reprezentujący jego firmę Weinstein Company.
To nie koniec kłopotów producenta. Nadal ciąży na nim widmo procesu, w którym ma odpowiadać na pięć zarzutów, w tym dwa dotyczące gwałtu. Producent cały czas przekonuje, że wszystkie stosunki seksualne odbywały się za obopólną zgodą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.