Prezydent Turcji zwrócił się do Władimira Putina za pośrednictwem mediów. Jak podaje "Al Arabiya", w trakcie udzielania wywiadu wyraził nadzieję, że Rosjanie nie zdecydują się na odwet. Jego kraj nie szuka zatargów z państwem Władimira Putina, ale jednocześnie nie życzy sobie ich interwencji.
Chcę [...] przekazać władzom rosyjskim, że naszym rozmówcą nie jesteście wy, ale reżim (syryjski – przyp.red) więc nie wchodźcie nam w drogę – cytuje prezydenta "Al Arabiya".
Strona Rosyjska zareagowała na wystąpienie Erdogana. Swoją opinię przekazali za pośrednictwem rosyjskiej agencji prasowej "TASS". Ministerstwo Obrony przedstawiło wersję, w której tureccy żołnierze zostali zaatakowani, ponieważ nie ostrzegli Moskwy o planowanej przez siebie operacji.
Omer Celik, rzecznik prezydenta Turcji, skomentował słowa Ministerstwa Obrony. Wyjaśnił, że Recep Erdogan zamierza spotkać się z przedstawicielami rosyjskiej strony. Będą to urzędnicy, które popierają Bashara al-Asada. Zapowiedział, że ich rozmowa będzie dotyczyła sytuacji w Syrii. Wyraził opinię, że obecny rząd Syrii zachowuje się jak organizacja terrorystyczna.
Po tym ataku reżim (syryjski – przyp.red.) stał się naszym celem [...]. Oczekujemy, że Rosja nie będzie chronić ani bronić reżimu, ponieważ po ataku na nasze siły zbrojne ich wojska [...] stały się naszymi celami – cytuje Omera Celika "Al Arabiya".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.