Opuszczona ciężarówka z wypożyczalni zaparkowana była przed hotelem Mariott Marquis. Uwagę funkcjonariuszy przykuły kable wystające z deski rozdzielczej oraz schowane za siedzeniami kanistry z benzyną. Podejrzany był także napis na boku samochodu, który nie zgadzał się z tablicami rejestracyjnymi. Ponadto w stacyjce tkwiły kluczyki.
Z powodu możliwego zagrożenia wszyscy przechodnie musieli opuścić Times Square. To samo dotyczyło znajdujących się w pobliżu pojazdów. Tuż przed godziną 20:00 w sobotni wieczór zablokowano także ruch uliczny w okolicy. Według gazety "New York Times" wszystko wróciło do normy po 40 minutach, kiedy okazało się, że pojemniki na benzynę są puste.
Wkrótce odnaleziono kierowcę samochodu, który został przewieziony na komisariat i przesłuchany. Na razie nie postawiono mu zarzutów. To nie był jedyny przypadek tego dnia, kiedy na Manhattanie podwyższono gotowość. Tuż przed 15:00 ewakuowano dworzec autobusowy przecznicę od Times Square. Panikę wzbudził pozostawiony przez kogoś niezidentyfikowany pakunek.
Zobacz też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.