Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował kilka osób. Według ustaleń radia France Bleu to 33-letni uchodźca z Sudanu. Nieznana jest przyczyna ataku. Jeden ze świadków stwierdził, że mężczyzna krzyczał "Allahu Akbar".
Nie żyją 2 osoby. Agencja AFP informuje o 6 rannych, a dziennik "Le Figaro" pisze, że stan pięciu poszkodowanych jest ciężki. Inne źródła twierdzą, że rannych może być nawet więcej.
Zobacz też: Prezydent Francji uderzył w reformę PiS. "Należy mu podziękować"
Francja. Napastnik został zatrzymany
Zatrzymanie napastnika potwierdziła Marie-Hélène Thoraval, burmistrz Romans-sur-Isère. Mężczyzna doznał niewielkich obrażeń. Według francuskich mediów nie był on wcześniej znany policji.
Na miejsce ataku przyjechało wielu policjantów. Przeszukano dom mężczyzny, ale nie poinformowano jeszcze, czy znaleziono w nim coś podejrzanego.
Francja wstrząśnięta atakiem
Atak potępił m.in. francuski minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner. Określił go jako "obrzydliwy" i podkreślił, że łączy się w bólu z ofiarami i ich rodzinami.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.