Francuz zaginął w 1954 r. Zidentyfikowano go dzięki Facebookowi

Śledczy nie byli w stanie zidentyfikować szczątków, które znaleziono w Alpach w 2005 r. Kilka godzin po opublikowaniu historii na Facebooku, zgłosiła się do nich rodzina francuskiego narciarza, który zaginął w 1954 roku.

Francuz zaginął w 1954 r. Zidentyfikowano go dzięki Facebookowi
Źródło zdjęć: © Polizia di stato
Dagmara Smykla-Jakubiak
3

Policja przez ponad 10 lat nie mogła zidentyfikować szczątków. W 2005 r. w Alpach na wysokości 3 tys. m znaleziono ludzkie szczątki, sprzęt narciarski i okulary. Wstępne badanie wykazało, że narciarz zginął w latach 50., a wiele elementów jego sprzętu i garderoby wskazywało, że był Francuzem - poinformowała włoska policja.

Policja poprosiła o pomoc użytkowników mediów społecznościowych. Po latach badań Włosi udostępnili zdjęcia przedmiotów należących do zmarłego wraz z wynikami badania DNA i innymi ustaleniami. Narciarz był mężczyzną w wieku około 30 lat, o wzroście 1,75 m. Zmarł na początku wiosny.

Po kilku godzinach zgłosiła się do nich rodzina zmarłego. Historię podchwyciły francuskie media. Emma Nassem dowiedziała się o "tajemniczym narciarzu", słuchając lokalnego radia. Francuzka od razu pomyślała o swoim wuju, który zaginął w Alpach w 1954 r. i skontaktowała się przez media społecznościowe z włoską policją.

Obraz
© Polizia di stato

Rozpoznali go po okularach. Znalezione przy szczątkach okulary pasowały do tych ze zdjęcia przesłanego śledczym przez francuską rodzinę.

Badanie DNA potwierdziło pokrewieństwo. 95-letni Roger Le Masne w mailu opisał swojego starszego brata, który zaginął w Alpach w czasie zamieci śnieżnej w 1954 roku. Ostatecznie zbadano próbkę śliny pana Le Masne, a badanie potwierdziło jego pokrewieństwo ze zmarłym.

Henri Le Masne zginął w dniu swoich 35. urodzin. Rodzina opisuje go jako człowieka o niespokojnym charakterze, który uwielbiał samotne wycieczki po górach. W czasie jednego z wypadów, dwa lata przed śmiercią, miał wypadek, ale to nie zmniejszyło jego miłości do gór, która niestety okazała się dla niego śmiertelna.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Tajemnica zaginięcia pionierki lotnictwa

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 10.04.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 10.04.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trener Chelsea zabrał głos ws. kibiców Legii. "To przywilej"
Trener Chelsea zabrał głos ws. kibiców Legii. "To przywilej"
Piłkarz Legii zabrał głos po porażce z Chelsea. "Wierzymy w powrót"
Piłkarz Legii zabrał głos po porażce z Chelsea. "Wierzymy w powrót"
Jak zrobić sos tatarski? Prosty przepis
Jak zrobić sos tatarski? Prosty przepis
Koncert Chelsea w Warszawie. Legia w fatalnym położeniu przed rewanżem
Koncert Chelsea w Warszawie. Legia w fatalnym położeniu przed rewanżem
Nie żyje Leo Beenhakker. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał 82 lata
Nie żyje Leo Beenhakker. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał 82 lata
Szok w Zakopanem. Fałszywy Miś dostał 70 mandatów
Szok w Zakopanem. Fałszywy Miś dostał 70 mandatów
Premier Francji stanie przed komisją śledczą. Chodzi o nadużycia w szkole katolickiej
Premier Francji stanie przed komisją śledczą. Chodzi o nadużycia w szkole katolickiej
"Nie wybaczymy". Kibice Legii nawiązali do rocznicy katastrofy smoleńskiej
"Nie wybaczymy". Kibice Legii nawiązali do rocznicy katastrofy smoleńskiej
Przez cztery dekady niósł pomoc innym. Nie żyje ratownik TOPR
Przez cztery dekady niósł pomoc innym. Nie żyje ratownik TOPR
13-latki wywołały pożar traw. Policja musiała ewakuować schorowaną seniorkę
13-latki wywołały pożar traw. Policja musiała ewakuować schorowaną seniorkę
Wyjątkowy widok podczas meczu Legia - Chelsea. To przygotowali kibice
Wyjątkowy widok podczas meczu Legia - Chelsea. To przygotowali kibice