Samochód zderzył się z jeleniem. Autem kierowała kobieta, która nie miała żadnych szans na to, aby wyminąć zwierzę. Jeleń wpadł do środka samochodu, w wyniku czego śmierć poniósł 41-letni policjant z Leszna.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w nocy z 13 na 14 września. Na gliwickim odcinku autostrady A4 samochód osobowy zderzył się z jeleniem. 41-letni funkcjonariusz był pasażerem samochodu. Autem kierowała jego żona. Wiadomo, że pojazdem jechały jeszcze dwie starsze kobiety, które należały do rodziny policjanta.
43-latka jechała prawidłowo, prawym pasem. Nikt nie mógł przewidzieć takiego obrotu zdarzeń. – mówi podinspektor Marek Słomski z KMP w Gliwicach.
Kobiecie, która kierowała autem, prawie nic się nie stało, została lekko ranna. Cało z wypadku wyszły również pozostałe pasażerki. Na razie nie wiadomo, jak jeleń znalazł się na autostradzie. Po wstępnych oględzinach nie stwierdzono uszkodzeń siatki zabezpieczającej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.