"Donald Trump, gdzie jesteś?" Mężczyzna krzyczał m.in. "nie, nie, nie dla Trumpa" oraz "Donald Trump, gdzie jesteś?", domagając się spotkania z politykiem ubiegającym się o nominację republikanów w listopadowych wyborach prezydenckich w USA.
*Według świadków młody mężczyzna pojawił się rano na Times Square. * Nieoczekiwanie rozebrał się do naga, a następnie wspiął na przeszklony dach automatycznych schodów na wysokości niemal pięciu metrów nad chodnikiem. W samym sercu Nowego Jorku zaczął "przedstawienie", skacząc, tańcząc i wznosząc okrzyki. Przez godzinę wykrzykiwał różne hasła oraz prowokował niepotrafiących go zatrzymać policjantów.
*Hasła nie były tylko polityczne. * Mężczyzna wykrzykiwał również m.in. miłość do mody, wrzeszcząc, że "tak wiele się dzięki niej nauczył", oraz wymieniał nazwiska znanych fotografów mody. W pewnym momencie poinformował również zgromadzony na Times Square tłum gapiów, że jest prawiczkiem i kocha swoją mamę.
Policja wstrzymała ruch i nadmuchała wielką poduszkę powietrzną. Przez długi czas próbowano namówić go do zejścia. Mężczyzna jednak nie reagował na wezwania policjantów, tańcząc na ich oczach, wypinając się w ich kierunku i przesyłając zgromadzonym ludziom całusy. Po około godzinnym "pokazie" skoczył na nadmuchaną poduszkę i został zatrzymany. Na razie nie wiadomo, co nim kierowało.
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.