Jazda przerywana uderzeniami w barierki. W poniedziałek na drodze S3 na obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego (woj. lubuskie) kierowcy mogli zobaczyć bardzo "kreatywny" styl jazdy. Prowadząca osobowego volkswagena jechała slalomem, co jakiś czas uderzając w barierki energochłonne. Niezrażona tym kobieta w ciąży jechała dalej.
Policja bez problemu rozpoznała samochód po dymie. Powiadomieni o niebezpiecznym kierowcy policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego zatrzymali wyraźnie uszkodzone auto na Rondzie Szczecińskim. Z niemałym zaskoczeniem odkryli, że za kierownicą siedziała 30-latka w zaawansowanej ciąży.
Nie kojarzyła w ogóle, że uderzyła wcześniej w bariery energochłonne. Policjanci mimo sprzeciwu kobiety wezwali pogotowanie ratunkowe, aby sprawdziło czy zdrowiu jej i dziecka nic nie zagraża - informuje policja z Lubuskiego.
Zobacz też: Nie mógł nic zrobić. Wypadek na moście, trzy osoby ranne
Kobieta w ciąży miała 2,35 promila alkoholu we krwi. 30-letniej mieszkance województwa zachodniopomorskiego pobrano także krew do badań. Policja zatrzymała jej prawo jazdy, a sąd może zakazać jej prowadzenia na minimum trzy lata.
Zatrważająca jest ignorancja nie tylko w kwestii fundamentalnych zasad bezpieczeństwa, ale przede wszystkim troski o siebie oraz swoje dziecko - podkreślają funkcjonariusze z woj. lubuskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.