Aktorka wrzuca na Twittera prawie same niecenzuralne treści. 108 tys. oberwujących ją osób zwykle to nie przeszkadza, ale tym razem gwiazdka porno przekroczyła pewną granicę. Zaczęło się od tego, że Rubio wrzuciła zdjęcie z pytaniem "Zgadnijcie gdzie kręcimy". W tle widać było groby.
Internauci szybko odpisali, że chodzi o znany cmentarz. Wątpliwości nie pozostawiły kolejne zdjęcia, już ze scenami z filmu. Seks na grobach jednego z najstarszych cmentarzy w mieście oburzył religijnych Meksykanów. Porno to porno, religia to religia. Dodatkowo, mieszkańcy tego kraju mają szczególny stosunek do śmierci i zmarłych.
*Oburzony tłum zarządał usunięcia zdjęć i krążącego po sieci wideo. *Ludzie skierowali też skargę do burmistrza miasta.
Nikt nie chciał, żeby grób ich rodzin był tłem dla filmu pornograficznego - informuje Teleamazonas.com.
Burmistrz szybko zareagował. Potwierdził, że trwa śledztwo w tej sprawie i że miasto z pewnością nie wydało pozwolenia na taki brak szacunku wobec tak ważnego miejsca. Jeśli aktorka stanie przed sądem i zostanie uznana winną, może grozić jej nawet 3 lata więzenia. Producentem filmu jest meksykańska firma SexMex.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.