Gwiazda "Smallville" odpowiedziała na zarzuty uczestniczenia w nielegalnej działalności. Przyznała, że naganiała kobiety dla prowadzącego grupę "guru" Keitha Raniere'a. Dodała, że mężczyzna kazał jej zbierać kompromitujące zdjęcia dwóch członkiń sekty i grozić ich upublicznieniem w razie nagłośnienia sprawy.
Wierzyłam, że intencją Keitha Raniere'a było pomaganie ludziom. Myliłam się - oświadczyła aktorka.
W kwietniu 2018 roku Mack nie przyznała się do zarzutów handlu ludźmi i zmuszania do pracy. 36-latka zostanie skazana we wrześniu Grozi jej maksymalnie 20 lat więzienia. Jest jedną z 6 osób oskarżonych w sprawie - donosi BBC.
Nxivm to firma, w której oficjalnie można się samodoskonalić. W rzeczywistości jednak wciągnięte przez Allison Mack kobiety były wykorzystywane jako seksualne niewolnice. A ona czerpała z tego korzyści finansowe.
Rekrutki miały obowiązek sypiać z Keithem Ranierem. Kobiety były oznaczane na ciele jego inicjałami. Prokuratorzy z Nowego Jorku twierdzą, że mężczyzna nadzorował niewolniczy system. Kobiety były zmuszane nie tylko do seksu, lecz także do pracy. Raniere trafił do aresztu w marcu 2018 roku, zatrzymany przez FBI w Meksyku.
Prokuratorzy twierdzą, że firma ma cechy systemu opartego na piramidzie. Członkowie Nxivm płacą tysiące dolarów za kursy, które mają sprawić, że awansują w strukturze grupy. Według śledczych jej przywódca sypiał z 15-20 kobietami. Skład grupy zmieniał się, a jej członkinie były zobowiązane do zachowania tajemnicy. Niewolnice zachowywały niskokaloryczną dietę, bo Raniere preferował szczupłe kobiety.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.