W mieście ma stanąć pomnik gen. Maczka. Nie wiadomo, czy będzie gotowy na obchody, które odbędą się w Bredzie 29 października. Na pewno jednak gotowy będzie cmentarz przed pomnikiem. Wim Kimenai i Thijs van Esch z firmy Brouwers Groenaannemers, która zajmuje się zielonymi projektami, pracują nad tym, aby podczas uroczystości wyglądał perfekcyjnie.
To wyjątkowe zlecenie. Rzadko, a właściwie nigdy nie pracujesz na cmentarzu, na którym leżą bohaterowie wojenni – powiedział Wim.
Na cmentarzu jest pochowanych ponad 160 polskich żołnierzy. Wim i Thijs muszą pracować w upale, który doskwiera tym bardziej, że na cmentarzu właściwie nie ma żadnego cienia. Nie narzekają jednak na temperatury. Podkreślają, że to nic w porównaniu z cierpieniem, z którym w trakcie wojny musieli się zmagać żołnierze.
To wszystko działo się dawno temu i oczywiście nie brałem w tym udziału. Ale słyszy się te historie, one na człowieka oddziałują. Ci ludzie oddali za nas życie. Gdyby nie oni, świat by wyglądał inaczej. Na nagrobkach widać, ile mieli lat. Byli młodsi ode mnie – stwierdził Wim, cytowany przez Omroep Brabant.
Holenderskie masto wiele zawdzięcza Polakom. To właśnie żołnierze gen. Maczka, konkretnie 1 Dywizja Pancerna, wyzwolili miasto spod okupacji niemieckiej. Miało to miejsce 29 października 1944 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.