Szaman jest w podróży od 4 miesięcy. Gabyszew postanowił wyruszyć w marcu. Zabrał ze sobą 3 tys. rubli i 100-kilogramowy wózek, w który trzyma potrzebne rzeczy. Głównym celem jego żmudnej wędrówki jest dojście do Moskwy. Ma zamiar spotkać się tam z prezydentem Rosji.
W demokracji nie może panować strach. Teraz ludzie boją się mówić, co myślą, boją się, że zostaną zwolnieni i odbierze się im pracę. Władza rządzących naszym państwem nie ma granic, jest demoniczna – mówi szaman w rozmowie z portalem sibreal.org.
Podróżnik chce zmienić świat. Gabyszew nazywa Władimira Putina czarownikiem. Twierdzi, że zawładnął on umysłami Rosjan i całkowicie ich kontroluje. Gabyszew uważa, że prezydent robi to dla własnych politycznych korzyści. Szaman wierzy też, że raz na 500 lat rodzi się osoba, która może wpłynąć na losy ludzkości. Za takiego kogoś wędrowiec uważa siebie samego.
Ludzi wpędzono w sztuczną depresję. Może ona zostać wyleczona tylko przez czary. Na czarownika może pomóc tylko inny czarownik. Polityk jest tutaj bezużyteczny, zwykły człowiek nie powstrzyma Putina – dodaje Ałeksandr Gabyszew.
51-latek dostaje wsparcie od innych. Mężczyzna chwali się, że w jego podróży pomaga mu mnóstwo postronnych osób. Twierdzi, że otrzymuje od wielu jedzenie, a nawet pieniądze. Ludzie zatrzymują się obok niego swoimi samochodami i proszą o zdjęcie.
Przy mnie szaman otrzymał ok. 2 tys. rubli, paczkę ciastek, czebureka, kilka butelek wody, garść słodyczy i owoców. Mieszkaniec Nowoberezowa, widząc Ałeksandra na ulicy swojej wioski, najpierw zapytał, czego potrzebuje, a za chwilę przyjechał z warzywami i ziołami – pisze Andriej Zatirko, który reportaż na temat Gabyszewa.
Do Moskwy mężczyzna chce dojść w 2021 roku. Pochodzący z Jakucka Gabyszew ma wyższe wykształcenie. Skończył wydział historii Jakuckiego Państwowego Uniwersytetu. Całe życie wykonywał jednak zawody robotnicze i manualne. Był m. in. spawaczem i woźnym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.