Trudno powiedzieć, czy to był żart, czy prawdziwe rozżalenie. Na komisariat policji w Craigavon w Irlandii Północnej zadzwoniła oburzona kobieta, która przedstawiła się jako ofiara oszustwa. Rozmowa nie przebiegła jednak tak, jak tego oczekiwał funkcjonariusz, który odebrał telefon.
- Zostałam oszukana.
- Straciła pani pieniądze?
- Tak, zapłaciłam ponad 200 funtów, a zamiast tego dostałam brązowy cukier.
- Zamiast czego?
- Kokainy.
"Nieuczciwy diler narkotyków. Do czego zmierza ten świat?". Skonsternowani policjanci zaapelowali do obywateli oszukanych przez handlarzy narkotyków o zgłaszanie takich spraw.
Oszukana kobieta dostała stosowne pouczenie. Przy okazji funkcjonariusze zaznaczyli, że nikogo nie powinny dziwić nieuczciwe zagrania osób, które trudnią się handlem narkotykami. Za to internautom "słodkie" oszustwo wyraźnie się spodobało.
Kim jest ten dealer? Marry Poppins? - pytali pod postem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.