Uzbrojony napastnik zastrzelił w meczetach w Christchurch 50 muzułmanów. Abu al-Hasan al-Muhadżir, rzecznik ISIS, odniósł się do tej tragedii w trwającym 44 minuty nagraniu. To pierwsze nagranie audio, na którym słychać jego głos, od września 2018 roku.
Obrazy masakry w dwóch meczetach powinny obudzić wszystkich tych, którzy dali się zwieść, i podburzyć zwolenników kalifatu do zemsty – oświadczył Abu al-Hasan al-Muhadżir.
Rzecznik skorzystał z okazji, by zaprzeczyć komunikatom płynącym z Białego Domu. Amerykanie twierdzą, że są już bardzo blisko zwycięstwa nad Państwem Islamskim. Abu al-Hasan al-Muhadżir zapewnił, że tak nie jest. Obwinił też USA i międzynarodową koalicję o zabijanie niewinnych ludzi w Syrii.
W Al-Baghuz Faukani muzułmanie są paleni żywcem i bombardowani przez wszelkie znane i nieznane rodzaje broni masowej destrukcji – oświadczył.
Przedstawiciele koalicji przekonują, że sprawa wygląda inaczej. Jak twierdzą, ludzie, którzy giną w tym mieście, to głównie bojownicy Państwa Islamskiego, a także ich żony i dzieci.
Prawdziwa tożsamość rzecznika prasowego ISIS jest nieznana. Al-Baghuz Faukani to tylko przydomek. Dziennik New York Times pisze o rzeczniku, że to "osoba bez twarzy, ale bardzo ważna dla grupy terrorystycznej". Dodaje, że prawdopodobnie nigdy nie pojawił się na żadnej fotografii ani nagraniu wideo ISIS, a jego biografia jest właściwie nieznana.
Oskarżony o piątkową masakrę w Nowej Zelandii został Brenton Tarrant. To 28-letni Australijczyk o radykalnie prawicowych poglądach. W sobotę mężczyzna stanął przed sądem, gdzie usłyszał zarzut morderstwa. Nie ma pewności, czy zostanie oskarżony o terroryzm.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.