Funkcjonariuszom udało się złapać intruza. Jak się okazało, po mieszkaniu biegała skolopendra paskowana - największy i najmasywniejszy gatunek tego zwierzęcia w Europie. Niechciany gość miał 12 cm długości i był jadowity.
Strażnicy pomogli kobiecie przeszukać mieszkanie. Na szczęście nie znaleźli w nim więcej pareczników. Z relacji prażanki wynikało, że podczas zbierania suchego już prania w jednym z ubrań znalazła "wielkiego robaka". W mieszkaniu oprócz niej było też jej półtoraroczne dziecko.
Skolopendra charakteryzuje się umiarkowaną siłą jadu. Jej naturalne środowisko to wzgórza oraz góry Hiszpanii, Francji, Włoch, Grecji, a także Afryki Północnej. Prawdopodobnie uciekła hodowcy. Po odłowieniu parecznika został on przewieziony do warszawskiego oddziału CITES.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.