Jarosław Bieniuk był w zeszłym roku na językach całego roku. Niestety nie miało to związku z aktywnościami zawodowymi piłkarza, a ze sprawą Sylwii Sz., z którą ten spędził noc w jednym z sopockich hoteli. Wkrótce modelka oskarżyła go o brutalny gwałt, a ich pamiętne spotkanie było omawiane na łamach prasy przez wiele miesięcy.
W kolejnych miesiącach życie osobiste Jarosława Bieniuka skomplikowało się jeszcze bardziej. Martyna Gliwińska, była partnerka piłkarza, z którą miało go ponownie połączyć gorące uczucie, nieoczekiwanie zaszła w ciążę. Niestety Bieniuk nie był zachwycony takim scenariuszem, a sama zainteresowana mówiła wprost, że ojciec jej dziecka uznał to za "problem".
Jarosław Bieniuk został ojcem. Matka wychowa dziecko samotnie?
Jestem w ciąży z Jarkiem. Nie znaczy to jednak, że wspólnie będziemy rodzicami, ponieważ Jarek uznał to za problem - wspominała Gliwińska w rozmowie z "Na żywo".
Teraz na łamach tego samego tygodnika czytamy, że Martyna Gliwińska niedawno urodziła swoją pierwszą pociechę. Jej syn ma otrzymać imię Kazimierz i przyszedł na świat poprzez cesarskie cięcie. Co istotne, Jarosław Bieniuk miał się nawet pojawić w szpitalu w momencie, gdy jego partnerka rodziła.
To piękny gest z jego strony i Martyna bardzo to docenia. Tym bardziej że ich relacje w ostatnim czasie mocno się ochłodziły, były piłkarz najpierw przestał interesować się jej losem, a jesienią zeszłego roku zerwał z nią kontakty - czytamy na łamach tygodnika.
Jak dalej potoczą się losy pary? Póki co ciężko to przewidzieć, jednak Gliwińska wielokrotnie zaznaczała, że może ją czekać samotne macierzyństwo. Warto też wspomnieć, że dla piłkarza jest to już czwarte dziecko, bowiem jest on już ojcem 17-letniej Oliwii, 14-letniego Szymona oraz 9-letniego Jana.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.