Masz tyle lat, na ile się czujesz. Najnowsze badanie udowadnia, że im mniej sam sobie dajesz lat, tym większa jest twoja satysfakcja z seksu. Naukowcy z uniwersytetu w Waterloo przez 10 lat badali grupę 1170 osób w wieku powyżej 40 lat. Wyniki opublikowane w branżowym "Journal of Sex Research" pokazują, że wiek to tylko liczba. Na zadowolenie z seksu wpływa to, na ile się czujemy, a nie ile lat faktycznie mamy.
Dane wyraźnie wskazują, że poczucie bycia młodszym, niż jest się w rzeczywistości, ma duży wpływ na to, jak odczuwamy przyjemność z naszego życia seksualnego i jakie zainteresowanie seksem wykazujemy. Robi to wyraźną różnicę w sypialni u osób w wieku średnim lub starszych - twierdzi Steven Mock, jeden z autorów badania.
Lepsza jakość, ale ilość bez zmian. Co prawda, satysfakcja jest większa, ale ilość uprawianego seksu nie zmienia się nawet, jeśli czujemy się np. na 30 lat mając ich już 45. Amy Estill, jedna z autorek badania, zaznacza, że ważne jest wzięcie pod uwagę wszelkich czynników fizycznych, psychicznych i biologicznych badając seksualność ludzi, co nie zmienia faktu, że ich raport potwierdza, że nie ma się co martwić na zapas: kolejna świeczka na torcie nie musi oznaczać niczego złego - informuje indy100.com.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.