Para miała już nawet zaplanować datę uroczystości. Jennifer Aniston podobno przyjmie nazwisko byłego/przyszłego męża. Według magazynu ślub odbędzie się w Meksyku, a aktorzy zajmują się teraz rozsyłaniem zaproszeń.
Jennifer Aniston i Brad Pitt zaczęli spotykać się w 1998 roku. Dwa lata później wzięli ślub w Malibu. Już w 2005 roku ogłosili separację, a ostatecznie rozstali się rok później. Nieoficjalną przyczyną rozwodu miał być romans Pitta z Angeliną Jolie. Niedługo później aktor rzeczywiście ją poślubił. Jego drugie małżeństwo trwało niecałe 10 lat.
Plotki o związku Jennifer Aniston i Brada Pitta pojawiły się na początku 2019 roku. Aktorka miała między innymi zaprosić byłego męża na swoje 50. urodziny. Potem widziano ich razem w Paryżu. Jak donosi "US Weekly", ich relacja rozwija się niezwykle szybko. Ślub ma odbyć się 29 lipca 2019 roku - w okrągłą rocznicę pierwszej uroczystości.
Oglądaj też: Kulig podbija Amerykę: "Jest stawiana w jednym rzędzie z gwiazdami takimi jak Nicole Kidman"
Amerykański magazyn podał też świadków pary. Brad Pitt wybrał do tej roli George'a Clooneya. Świadkową Jennifer Aniston ma zostać Courteney Cox. Jeśli doniesienia "US Weekly" okażą się prawdą, będzie to z pewnością jeden z najgłośniejszych ślubów ostatnich lat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.