Program oblicza zawartość toksyn w spożytych rybach. Najpierw trzeba podać swoją płeć i przedział wiekowy, a następnie wymienić gatunki zjedzonych ryb.
Dzięki temu dowiemy się, ile m.in. metylortęci trafiło do naszego organizmu. Ten związek może mieć szkodliwy wpływ na układ nerwowy, pokarmowy i odpornościowy. Choć przyjęło się, że owoce morza są bardzo zdrowe, to zwiększające się zanieczyszczenie mórz powoduje, że do ich organizmów, a w konsekwencji także naszych, przenikają niebezpieczne substancje chemiczne.
Pomysł jest częścią projektu EDSafeSEAFOOD. Należy go jednak traktować z pewnym przymrużeniem oka, wiedząc że ma czysto orientacyjny charakter. Prawdę powie nam raczej lekarz i wyniki badań.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.