Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Jimmy Saville gwałcił dzieci w biurach BBC

58

Ujawniono szkic raportu oceniającego zachowanie władz BBC wobec gwiazdora stacji, który okazał się pedofilem. Z przecieku wynika, że wiedza o gwałceniu dzieci przez Jimmy'ego Saville'a była powszechna i tolerowana ze względu na jego status celebryty.

Jimmy Saville gwałcił dzieci w biurach BBC
(Eastnews/Photoshot/REPORTER)

Pełny raport ma zostać opublikowany na początku marca. Jego autorem jest Janet Smith, emerytowana sędzia. Serwis exaronews.com ujawnił szkic raportu stworzony rok temu. Według dziennikarzy portalu, w pierwotnej formie dokument był tak kompromitujący dla BBC, że szefostwo byrtyjskiego publicznego nadawcy zmusiło Smith do "rozcieńczenia" go.

Rok po śmierci (2011 r.) prezentera ruszyło policyjne śledztwo. Wykazało, że Saville dopuścił się ponad 200 przestępstw seksualnych, w tym 34 gwałtów. Równocześnie Janet Smith pisała raport dotyczący samego BBC. Jej odkrycia uzupełniły nieco wiedzę o ofiarach Saville'a oraz miejscach, w których dopuszczał się przestępstw. Wiedziano, że równie chętnie atakował dzieci oraz nastolatki. Robił to zarówno w gmachach BBC, jak i szpitalach, szkołach a nawet w hospicjum.

Trzy najmłodsze ofiary miały po 9 lat. Świadkowie twierdzą, że przypadki molestowania i gwałtów dotyczą praktycznie wszystkich budynków BBC, w których pracował Jimmy Savile. Robił to w BBC Television Theatre (kręcił tam program "Jimm'll Fix it"), Television Centre (powstawał tam "Top of the Pops"), Broadcasting House oraz Egton House (powstawały tam programy radiowe z jego udziałem), studiu nagrań Lime Grove oraz różnych studiach poza Londynem, w tym biurach w Leeds, Manchesterze i Glasgow - czytamy.

Obmacywał na planie, a w jednym przypadku nawet przed kamerą. Molestował przy każdej okazji - na korytarzach, klatkach schodowych i stołówkach pracowniczych. Zdaniem Smith, widzieli to wszyscy pracownicy BBC, mający kontakt z Savilem. Autorka raportu dopuszcza, że szefowie stacji mogli żyć w nieświadomości, ale tylko dlatego, że personel niższego szczebla bał się donosić wyżej. Menadżerowie średniego szczebla też wiedzieli, ale w BBC "gwiazdy były niedotykalne". Woleli "zapijać się alkoholem".

Najpoważniejszym wnioskiem szkicu raportu jest przekonanie autorki, że w BBC panuje obecnie identyczna, jeżeli nawet nie gorsza, atmosfera. Smith ostrzega, że po korytarzach BBC może przechadzać się inny, równie groźny pedofil - zauważa exaronews.com.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rekordowa liczba bocianów na Słowacji. Powód do radości, ale i niepokoju
Poznajesz tego sportowca? To ważna postać w polskich skokach narciarskich
PKOI na cenzurowanym. Rafał Trzaskowski stawia ultimatum
Dolnośląskie. 64,5 mln zł w zasiłkach powodziowych, dla niektórych po 200 tys. zł
Rewolucja w polskich skokach. Tak Stoeckl wpłynął na pracę Thurnbichlera
Walka Paula i Tysona była ustawiona? Zwycięzca dosadnie to skomentował
Gotujesz tak jajka na miękko? Większość Polaków robi to źle
Największy YouTuber i Cristiano Ronaldo ujawnili datę. Co szykują?
Ma bazę w Redzikowie za płotem. "Jesteśmy na ustach świata"
Zagrożenie atakiem rakietowym w Ukrainie. Parlament odwołuje posiedzenie
Co zamiast gwiazdy betlejemskiej? Te rośliny ozdobią dom na święta
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić