Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Muller | 

Kanadyjczycy docenili historię spotkania polskiego imigranta z UFO

19

Na pamiątkę przygody Stefana Michalaka państwowa mennica wybiła srebrną 20-dolarówkę.

Kanadyjczycy docenili historię spotkania polskiego imigranta z UFO
(Youtube.com)

4000 monet o niezwykłym kształcie i cenie ok. 130 kanadyjskich dolarów rozeszło się niemal natychmiast. Jak informuje Royal Canadian Mint, pierwszy raz wybito taką monetę. Ma nie tylko nietypowy kształt (jak głowa kosmity), ale i błyszczy w ciemnościach.

To jedna z najsłynniejszych kanadyjskich historii o spotkaniu UFO. Według Stefana Michalaka, 20 maja 1967 roku nad jeziorem Falcon w prowincjo Manitoba, na jego oczach lądowały dwa statki kosmiczne. Jeden na tyle blisko, że imigrant z Polski mógł do niego podejść. Wtem spodek wystartował a na stojącym poniżej człowieku zapaliło się ubranie. Skończyło się na niegroźnych poparzeniach i nie lada historii opowiadanej znajomym. Dlatego ta moneta ma tak pozaziemski kształt i barwy. Chcieliśmy uchwycić koloryt opowieści o incydencie znad jeziora Falcon - informuje Royal Canadian Mint.

Kolekcjonerska moneta na rewersie przedstawia kolorową scenę z Michalakiem. Ten sam rewers świeci oglądany w ciemności. Wówczas pokazują się kontury UFO oraz snop światła i zarys postaci. Kanadyjczycy uwielbiają historie o UFO. W 2016 roku odnotowano tam 1131 zgłoszeń o tajemniczych latających obiektach. Jednak tylko 4 proc. nie udało się w logiczny sposób wyjaśnić.

Na tle innych opowieści o UFO historia Michalaka jest szczególna. W żadnej rozmowie z lekarzami, czy to z tymi leczącymi go późniejszych problemów zdrowotnych czy psychiatrami, nie twierdził, że miał kontakt z kosmitami. Od początku utrzymywał, że widział nieznane mu pojazdy armii amerykańskiej. Krzyczał w jego stronę po angielsku, polsku, rosyjsku i niemiecku. Nie było reakcji. Nigdy też nie zobaczył żadnych obsługujących go postaci, tylko "światło z otwartych drzwi".

Geolog amator szukający nad jeziorem szlachetnych kamieni wrócił do domu i szybko zaczął uskarżać się na zły stan zdrowia. Bolała go głowa, miał nudności, tracił przytomność i szybko tracił na wadze. Nie był napromieniowany, tymczasem poparzenia na klatce piersiowej przybrały punktowy wzór w kwadracie.

Michalak zmarł w 1999 roku w wieku 83 lat. Wcześniej własnym sumptem wydał książkę na temat incydentu nad Falcon Lake. W 2017 roku ukazała się książka "When They Appeared", napisana przez jego syna Stana Michalaka oraz badacza relacji o UFO, Chrisa Rutkowskiego.

Zobacz także: Zobacz także: W co wierzą gwiazdy? West twierdzi, że jest Bogiem, Williams szuka UFO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić