Został skazany za torturowanie więźniów i bestialski atak na na wieś. "Kapitan Dragan" odpowiadał przed sądem za zbrodnie na Chorwatach podczas wojny w latach 90. - informuje BBC News. W trakcie procesu świadkowie opowiadali, jak twórca oddziału paramilitarnego Knindže znęcał się nad więźniami w mieście Knin, które było stolicą Republiki Serbskiej Krajiny. Utworzył tam prowizoryczne więzienie. Torturował ludzi osobiście i rozkazywał to robić swoim podwładnym.
Proces Dragana Vasiljkovicia mógł się rozpocząć dopiero po jego ekstradycji. Serb mieszkał w Australii i miał dwa obywatelstwa. Pracował jako instruktor golfa, używał nazwiska Daniel Snedden.
Został aresztowany na Antypodach w 2005 roku. Przez 10 lat walczył o utrącenie ekstradycji, twierdząc, że nie może liczyć na sprawiedliwy proces. Jednak władze Australii przekazały go ostatecznie Chorwatom w 2015 roku i stanął przed tamtejszym sądem.
To proces faszystowski i opresyjny - "Kapitan Dragan" wielokrotnie używał tego argumentu.
Prawnicy Vasiljkovicia już zapowiedzieli odwołanie od wyroku skazującego go na 15 lat. Co ciekawe, Serb został uniewinniony od dwóch zarzutów: torturowania i morderstwa dwóch chorwackich żołnierzy w jednej z wsi. Pozostałe przypadki były jednak na tyle dobrze udokumentowane, że sąd nie miał wątpliwości.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.