W wiejskim kościele brakowało rzeźby anioła. Ostatni raz była wymieniona w karcie zabytku w 1962 roku. 30 lat później konserwatorzy nie widzieli już figury w prezbiterium kościoła w Czachowie. Prawdopodobnie rzeźba zaginęła na przestrzeni 30 lat między spisami.
Policja zainteresowała się brakiem rzeźby na początku tego roku. Rozpytywano członków parafii, ale nikt nie pamiętał o figurce, która była w kościele kilkadziesiąt lat temu. Policjanci poprosili nawet proboszcza, aby zapytał wiernych o rzeźbę.
"Właściciel" rzeźby sam zadzwonił na komendę. Policjant zajmujący się zabytkami otrzymał anonimowy telefon z pytaniem, czy wciąż interesuje go figura. Po potwierdzeniu stwierdził lakonicznie, że wysłał coś pocztą. Policjanci spodziewali się anonimu tłumaczącego los anioła - informuje komenda. Zamiast tego otrzymali paczkę spoza województwa zachodniopomorskiego. W środku znajdował się zabytek.
*Odnaleziona rzeźba powstała prawdopodobnie w 1770 roku. *Przedstawia anioła, który pierwotnie trzymał w rękach trombę. Obecnie figura pozbawiona jest tego elementu, ale zachowała się w dobrym stanie. Anioł zostanie przekazany wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków w Szczecinie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.