Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kim Dzong Un na odsiecz Trumpowi. Korea Północna uderzyła we wrogów prezydenta USA

24

Umizgi Korei Północnej do prezydenta Stanów Zjednoczonych opublikowała najważniejsza gazeta w kraju rządzonym przez komunistów. "Rodong Sinmun" często zamieszcza oficjalne stanowiska władz z Pjongjangu. Najnowsze zawiera niespotykany element.

Kim Dzong Un na odsiecz Trumpowi. Korea Północna uderzyła we wrogów prezydenta USA
(PAP/Newscom, STEPHANIE CHASEZ)

Donald Trump jest świetnym prezydentem, niestety ma przeciw sobie media, demokratów i niektórych republikanów - oto najkrótsze podsumowanie artykułu w "Rodong Sinmun".

Północnokoreańskie władze rzadko wypowiadają się bezpośrednio. Gazeta służy im do przekazywania linii partii komunistycznej, która niepodzielnie rządzi krajem. Trudno przypuszczać, by sobotni artykuł ukazał się bez akceptacji Kim Dzong Una. Niełatwo również uwierzyć w szczerość intencji reżimu, ale jeśli nawet to tylko strategia negocjacyjna Kima, to wciąż jest zaskakująca i dowodzi, jak pilnie Kim śledzi wydarzenia w Stanach Zjednoczonych.

Dziennik uderzył w politycznych przeciwników Donalda Trumpa w USA. To właśnie ich oraz media obwinił za impas w sprawie negocjacji o rezygnacji Korei Północnej z technologii jądrowych. "Zabierają głos, odrzucają wspólne oświadczenie z Singapuru i bojkotują deklarację o zakończeniu wojny" - można przeczytać w komentarzu.

(PAP/EPA, KCNA)

Najważniejszy lokator Białego Domu doczekał się pochwał ze strony Kima. Gazeta pisze, że amerykańskiemu prezydentowi zależy na zbliżeniu z Pjongjangiem, jednak jego wrogowie sypią w tryby piasek dla "swoich partykularnych interesów". Dostało się też otoczeniu Trumpa, które Kim Dzong Un oskarżył o wprowadzanie w błąd prezydenta - informuje Channel News Asia.

Wypaczają fakty, zasłaniają mu oczy i uszy - pisze gazeta komunistów.

Korea Północna zaapelowała też do przywódcy Stanów Zjednoczonych.

Obecny impas w stosunkach KRLD-USA wymaga odważnej decyzji prezydenta Trumpa - wzywa "Rodong Sinmun".

(PAP/EPA, KCNA)

Od czasu szczytu Kim Dzong Un - Donald Trump w Singapurze zmieniło się mało. Obaj przywódcy złożyli wtedy podpis pod dokumentem mówiącym o "denuklearyzacji" Korei Północnej. Jednak późniejsze oświadczenia Pjongjangu oskarżały USA o wymuszanie jednostronnego rozbrojenia Koreańczyków z Północy. Rozmowy niby trwają, ale nie wydarzyło się w ich trakcie nic przełomowego. Niedługo do Korei Północnej jedzie po raz czwarty Mike Pompeo, szef CIA, który w imieniu Amerykanów prowadzi negocjacje z komunistami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Co zamiast gwiazdy betlejemskiej? Te rośliny ozdobią dom na święta
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Gwiazda betlejemska gubi liście? Ten domowy nawóz rozwiąże problem
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Zamiokulkas ma żółte liście? Wsadź to do doniczki, a problem zniknie
Czy grozi ci mandat, jeśli nie odśnieżysz auta? Odpowiedź nie jest oczywista
Pojechali na osiedle Czarnka. "O tym panu nie będę rozmawiał"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić