Kim Dzong Un wprowadził kolejne zakazy dla mieszkańców Korei Północnej
Złe wieści dla obywateli Korei Północnej. Kim Dzong Un zdecydował się na wprowadzenie kolejnych ograniczeń. Tym razem chodzi o płody rolne. Z powodu ostatnich klęsk żywiołowych podjął decyzję o reglamentowaniu sprzedaży części żywności. Wielu próbuje ominąć zakazy.
Rok 2019 nie był łaskaw dla Korei Północnej. We wrześniu przez kraj przeszedł fajfun Lingling. Dodatkowo mieszkańcy borykali się z suszą.
Kim Dzong Un podjął stanowcze kroki. Jak informuje "Daily NK", rząd nałożył na obywateli zakaz prywatnej sprzedaży zebranych zbóż.
Zakaz prawdopodobnie został nałożony już na przełomie września i października 2019 roku. Jednak informacja nie została podana do międzynarodowej wiadomości. Dopiero teraz dziennikarze dowiedzieli się o przepisach, prawdopodobnie od osoby mieszkającej w Korei Północnej.
Zobacz też: Popis jeździectwa Kim Dzong Una
"Daily NK" podaje, że wielu hurtowników próbuje ominąć zakaz. W tym celu wręczają łapówki urzędnikom wyznaczonym do nadzorowania dystrybucji płodów rolnych. Korupcja ma miejsce na wszystkich etapach transportu – m.in. dworcach kolejowych czy na posterunkach policji. Niestety, nawet wręczenie pieniędzy nie gwarantuje, że towary zostaną bezpiecznie przetransportowane.
– Po tym, jak tajfuny przetoczyły się przez kraj we wrześniu, władze ogłosiły, że będą karać prywatną dystrybucję dostaw żywności. Po jesiennych żniwach wysłali strażników na główne stacje, takie jak Sunchon i Pyongsong – "Daily NK" cytuje poufnych informatorów.
Korupcja odbija się głównie na zwykłych sprzedawcach . Z powodu skomplikowanego procesu transportu, część dostaw utyka na poszczególnych etapach. Zdarza się także porzucanie worków z żywnością przez sfrustrowanych rolników, którzy mają trudności z dotarciem do wyznaczonych punktów.
– Dostawy zboża są wyrzucane z pociągów, a ich odzyskanie i dostarczenie kosztuje sprzedawców jeszcze więcej – wyjaśnili informatorzy w rozmowie z "Daily NK".
Reglamentacja niesie za sobą poważne zagrożenie dla ludności. Już teraz Koreańczycy cierpią z powodu niedoborów żywności. Nowy zakaz może sprawić, że miliony Koreańczyków zostaną dotknięte głodem. Dodatkowo nowe ceny ryżu mogą doprowadzić do inflacji.
To nie pierwszy raz, kiedy Kim Dzong Un zdecydował się na taki krok. Podobny zakaz wprowadzono w 2018 roku, kiedy w wyniku serii klęsk żywiołowych zbiory okazały się niewystarczające.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
