*Według ekspertów panowie są inaczej zaprogramowani. *Ważniejsza jest dla nich ilość, a nie jakość. Potwierdzają to badania zrobione na Norwegach, których uważa się za jedno z najbardziej zliberalizowanych społeczeństw. Naukowcy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii przepytali 263 studentów w wieku od 19 do 37 lat, którzy przyznali się, że zdarza im się czasem seks bez zobowiązań z przygodnie poznanymi osobami.
Kobiety i mężczyzn zapytano o ich ostatnią jednorazową przygodę. Tylko 30 procent pań oceniło tę sytuację pozytywnie, zadowolona była natomiast ponad połowa panów, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji. Może to mieć związek z tym, że mężczyźni zdecydowanie częściej mają orgazm podczas seksu. Co ciekawe, zbliżeń niezakończonych orgazmem żałuje podobna liczba pań i panów.
*Przeanalizowano także sytuacje, w których do jednorazowego seksu nie doszło. *W tym przypadku zadowolone ze swojej decyzji było prawie 80 procent kobiet. U mężczyzn odwrotnie - zdecydowanie częściej żałowali, że "okazja" przeszła im koło nosa. Tak czuło się 60 procent panów.
*Naukowcy wskazują na czynnik ewolucyjny takich wyników. *Kobiety szukają właściwego partnera, omijając przy okazji potencjalne niebezpieczeństwa, takie jak przypadkowa ciąża, choroby weneryczne czy reakcja otoczenia. Mężczyźni często mniej przejmują się takimi rzeczami, ponieważ wciąż silna jest u nich biologiczna potrzeba przetrwania, a co za tym idzie - płodzenia potomstwa. Stąd - im więcej partnerek, tym lepiej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.