Rząd Korei Północnej w ostatnim czasie zaostrzył restrykcje. Wszystkie osoby, które mogły zarazić się koronawirusem, są umieszczane w stołecznym hotelu Hotel 4.25.
Hotel 4.25 stanowi jedynie prowizoryczne miejsce kwarantanny. Według ustaleń RFA budynek może pomieścić nawet do 20 tysięcy ludzi. Trafiają do niego wszystkie osoby, które wykazują takie objawy jak kaszel czy gorączka. W zależności od ich stanu mają pojedyncze lub współdzielone pokoje.
Chorzy pozostają pod obserwacją przez 20 dni. Są zwalniani, jeśli wszystkie testy medyczne nie wykażą obecności koronawirusa w ich organizmach. W ostatnim czasie hotel opuściło aż 500 osób.
Czy w Korei Północnej wystąpiły przypadki koronawirusa?
Rząd Korei Północnej konsekwentnie zaprzecza, aby do kraju przedostał się koronawirus. Ponieważ epidemia dotyka kolejne państwa, Kim Dzong Un zdecydował się wprowadzić w stolicy ekstremalną kwarantannę.
Władze ogłosiły nową kwarantannę koronawirusa jako kwestię przetrwania narodowego, więc skupiają swoje wysiłki na ochronie Pjongjangu, gdzie znajduje się najwyższe kierownictwo rządu. Rząd centralny hojnie dostarcza do Hotelu 4.25 kombinezony, sprzęt medyczny i lekarstwa – twierdzą informatorzy.
Korea Północna nie byłaby w stanie uporać się z koronawirusem. Mimo zapewnień rządu pojawiły się podejrzenia że Kim Dzong Un ukrywa prawdziwą sytuację. W ostatnim czasie odgórnie nakazano skremować dwanaścioro zmarłych z prowincji Hamgyŏng Północny, które oficjalnie zmarły z powodu zapalenia płuc - informuje Radio Free Asia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.