Koronawirus daje popalić. Serwery Facebooka i WhatsAppa przeciążone

Pandemię koronawirusa mocno odczuwają też... serwery Facebooka i WhatsAppa. Wobec zaleceń dotyczących niewychodzenia z domu, szerokie grono osób korzysta z tych platform jeszcze częściej niż dotychczas.

Koronawirus problematyczny dla Facebooka i WhatsAppa
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Mateusz Domański

Serwery Facebooka i WhatsAppa niemal dwukrotnie bardziej obciążone niż wcześniej. Te statystyki mówią same za siebie. Internauci czas kwarantanny spędzają w mediach społecznościowych. Trzeba przecież zachować łączność z bliskimi czy współpracownikami.

Sprawę skomentował sam Mark Zuckerberg. Założyciel Facebooka poinformował o problemach z serwerami podczas konferencji prasowej. Przekazał również, że zdecydowanie większym zainteresowaniem niż do tej pory cieszą się połączenia głosowe w Messengerze czy WhatsAppie.

Był problem, jest reakcja. Facebook musiał podjąć kroki, by zażegnać kłopoty z serwerami. Infrastruktura została rozbudowana, a przeciążone serwery zyskały większą pojemność. Ponadto Zuckerberg powiadomił, że jego firma na bieżąco monitoruje sytuację i w razie potrzeby będą wdrażane kolejne działania.

Zobacz także: Kontrole kwarantanny. Policja sprawdza Polaków

Koronawirus uziemił wielu Polaków

Wobec panującej pandemii zaleca się, by nie wychodzić z domu, jeśli nie jest to konieczne. Dużo przedsiębiorstw pozamykało swoje biura i przestawiło się na zdalny tryb pracy. Ma to pomóc w walce z szalejącym koronawirusem.

Ważne jest również dbanie o higienę. W tym szczególnym okresie powinniśmy często myć dłonie. To właśnie za ich pośrednictwem najszybciej rozprzestrzenia się wirus. Istotne jest również opiekowanie się osobami starszymi. Dobrym pomysłem jest wyręczenie ich w zrobieniu zakupów.

Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami