Co jeść i czego nie jeść, aby nie zachorować? Odpowiedź na to pytanie sprowadza się do kwestii odporności i sposobów na jej podnoszenie. Immunolodzy z Polskiej Akademii Nauk podkreślają, że – na razie – nie wymyślono sposobu, pozwalającego na uniknięcie zarażenia koronawirusem.
Na szczęście nie jesteśmy całkowicie bezbronni wobec zagrożenia. Metodą, pozwalającą zwiększyć nasze szanse, jest eliminacja z diety tych składników, które działają destrukcyjnie na odporność., Badacze przypominają przy okazji, że suplementy witaminowe czy homeopatyczne "wzmacniacze odporności" nie są skutecznym rozwiązaniem, a promowanie ich w kontekście podnoszenia odporności powinno być uznawane za oszustwo.
Jedzenie w czasie pandemii koronawirusa. Czego nie jeść?
Pomocna podczas pandemii może za to okazać się zmiana nawyków żywieniowych. Warto m.in. wyeliminować z jadłospisu surowe mięso i mleko. Niewskazane jest także palenie tytoniu, a pożądane – przejście na dietę roślinną.
Badacze wskazują także na inne czynniki, mogące wpływać na osłabienie naszej odporności. Są to między innymi palenie tytoniu, brak wysiłku fizycznego i deficyty snu, a także wynikająca z części tych czynników patologiczna otyłość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.