Rosyjskie, a potem światowe media błyskawicznie obiegła informacja na temat Denisa Procenki. Główny lekarz szpitala zakaźnego Kommunarka w Moskwie otrzymał wynik testu na obecność koronawirusa, który jest pozytywny. Na Rosję padł blady strach.
Wszystko przez to, że w ubiegłym tygodniu spotkał się z nim Władimir Putin, by na własne oczy sprawdzić, jak przebiega walka z koronawirusem. Prezydent Rosji oraz lekarz nie mieli maseczek, rękawiczek, czy kombinezonów ochronnych.
Koronawirus w Rosji. Władimir Putin regularnie testowany
Na razie jednak nic nie wskazuje na to, że Putin wówczas się zakaził. Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow zapewnił agencję prasową "Ria Novosti', że głowa państwa czuje się dobrze i codziennie przechodzi testy na obecność koronawirusa. Na razie wyniki cały czas są negatywne.
Z kolei sam Procenko łagodnie przechodzi zakażenie. Po otrzymaniu wyniku testy od razu poddał się kwarantannie i to w taki sposób, by nadal móc wykonywać część obowiązków.
Drodzy przyjaciele, jestem bardzo poruszony waszym niepokojem. Tak, mam pozytywny wynik testu na koronawirusa, ale czuję się całkiem dobrze. Poddałem się kwarantannie we własnym biurze, gdzie mam wszelkie warunki do zarządzania i udzielania konsultacji telefonicznych - napisał na Facebooku.
Lekarz z moskiewskiego szpitala regularnie informuje Rosjan o wydarzeniach w kraju związanych z pandemią. Do tej pory w kraju rządzonym przez Putina potwierdzono 2337 przypadków zakażenia i 17 zgonów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.