Pacjenci z COVID-19 w Chinach otrzymali nowy rodzaj terapii. Podano im lek tocilizumab – który niemal całkowicie wyleczył ich w kilkanaście dni. Lekarstwo daje światu nadzieję w walce z panującą epidemią.
Pacjenci, poddani testom, byli w stanie poważnym lub krytycznym. Przebywali w dwóch oddzielnych szpitalach we wschodniej prowincji Anhui w Chinach, a testy przeprowadzono w połowie lutego.
Podano im lek tocilizumab wraz z rutynową terapią. Po zaledwie kilku dniach temperatura pacjentów wróciła do normy, a wszystkie inne objawy zniknęły. Z 20 pacjentów aż 19 zostało wypisanych po około 13 dniach od wdrożenia nowego leczenia.
Tocilizumab, znany jest także jako Actemra. Jest produkowany przez szwajcarską firmę farmaceutyczną Roche i zazwyczaj stosuje się go do zwalczania zapalenia stawów.
Genetech, firma biotechnologiczna z siedzibą w USA, rozpoczyna kolejne badanie. Zespół naukowców i lekarzy będzie sprawdzał czy tocilizumab może być stosowany w leczeniu osób dorosłych w Ameryce - kraju o trzeciej największej liczbie zgonów.
Leczeniem zostanie objętych 330 pacjentów. Ich stan zdrowia ma być nieustannie monitorowany przez kolejne 60 dni. Testy wystartują już na początku kwietnia. Jeśli analiza całego procesu potwierdzi, że lek jest naprawdę skuteczny, może być to prawdziwy przełom w leczeniu koronawirusa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.