Koronawirus w Domu Świętej Marty. Mieszka tam papież Franciszek

W Domu Świętej Marty, gdzie mieszka papież Franciszek, stwierdzono przypadek zarażenia koronawirusem. Zarażony jest współpracownik papieża z Sekretariatu Stanu.

Koronawirus. Papież Franciszek nie chce słyszeć o opuszczeniu Domu Świętej Marty - informuje włoski dziennik.
Źródło zdjęć: © East News | IPA/Sipa USA

Zarażony natychmiast został przewieziony do szpitala. Włoski dziennik "Il Messaggero" poinformował w środę, że stan jego zdrowia nie budzi obaw lekarzy. Zaznacza jednak, że martwi fakt, że zarażony przebywał w budynku, w którym mieszka papież Franciszek.

W budynku szybko uruchomiono odpowiednie procedury. "Il Messaggero" podaje, że w Domu Świętej Marty papież codziennie spotyka się z ludźmi, ale przy zachowaniu środków ostrożności. Jego goście dezynfekują ręce i zachowują odpowiedni dystans. Watykan nie potwierdził na razie doniesień dziennika o zarażonym.

Dom Świętej Marty znajduje się w pobliżu Bazyliki św. Piotra w Watykanie. Decyzją papieża Franciszka jest obecnie głównym miejscem zamieszkania głowy Kościoła katolickiego. "Il Messaggero" pisze, że wielu ludzi zastanawia się, dlaczego na czas epidemii papież nie przeniesie się do apartamentu papieskiego, gdzie byłby mniej narażony na zakażenie. Franciszek nie chce jednak ponoć o tym słyszeć.

Niedawno papież widział się z biskupem Emmanuelem Delmasem, u którego stwierdzono koronawirusa. Ordynariusz francuskiej diecezji Angers przebywa obecnie w izolacji. Poddani zostali jej również pozostali członkowie francuskiej delegacji, którzy wizytowali w Watykanie.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Minister zdrowia Łukasz Szumowski o jedynym sposobie na walkę

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę