Władze krajowe utworzyły specjalny fundusz pomocowy. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, zabezpieczono 10 miliardów euro, by chronić bawarską gospodarkę przed skutkami trwającego kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.
Pomoc ma być udzielona każdemu, kto będzie jej potrzebował. - Nikogo nie pozostawimy samego – zapewnił Markus Soeder. Jest to bez wątpienia bardzo istotna deklaracja. Tym bardziej, że Bawarczycy mocno odczuwają skutki panującej pandemii.
Zobacz także: Trudna sytuacja szpitali przez koronawirusa. Łukasz Szumowski reaguje
Liczby mówią same za siebie
Statystyki są przerażające. Do niedzielnego wieczora w Bawarii zanotowano aż 886 potwierdzonych przypadków zainfekowania koronawirusem, w tym cztery ze skutkiem śmiertelnym. Bawaria jest jednym z najbardziej dotkniętych krajów związkowych.
W poniedziałek Niemcy zaczęli kontrolować granice. Nasi zachodni sąsiedzi dokładają starań, by możliwie jak najmocniej ograniczyć skutki pandemii. Postanowiono, że kontrole będą obecne na granicach z Austrią, Szwajcarią, Francją, Luksemburgiem, a także Danią.
Niemcy w gorszej sytuacji niż Polska. W niedzielny wieczór podano informacje, że w Niemczech jest już 4838 przypadków zarażenia koronawirusem, w tym dwanaście ofiar śmiertelnych. W Polsce, przynajmniej na razie, sytuacja jest lepsza. Bilans mówi o 150 zakażonych, trzy osoby zmarły.
W bieżącym okresie najważniejsza jest odpowiedzialność. By walka z pandemią koronawirusa była skuteczna, należy zachować szczególną ostrożność. Jeżeli nie musisz, nie wychodź z domu i koniecznie dbaj o higienę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.