Wszystko wskazuje na to, że proces powrotu do normalnego funkcjonowania będzie długi i złożony. Na pewno nie stanie się tak, że z dnia na dzień zapomnimy o koronawirusie oraz wszystkich obostrzeniach i momentalnie wrócimy do życia, jakie toczyliśmy przed rozpętaniem się pandemii. Kiedy zatem można się spodziewać choć częściowego zniesienia ograniczeń?
Wiemy o tym, że powrót do normalności nie nastąpi z dnia na dzień. To nie jest tak, że z dnia na dzień wrócimy do wszystkich naszych nawyków, jakie mieliśmy przed czasem pandemii. Być może część z nich pozostanie z nami na zawsze - przyznała minister Jadwiga Emilewicz podczas wirtualnej konferencji prasowej.
Wydostanie się z trudnej sytuacji wymaga dyscypliny. Jak podkreśliła Emilewicz, konieczne jest "przyjęcia protokołów bezpieczeństwa w zakładach pracy, zakładach produkcyjnych, szkołach i we wszystkich miejscach, gdzie zbiorowo spędzamy czas".
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Beata Kempa o Donaldzie Tusku: niech milczy
Inni planują znoszenie ograniczeń
Chociażby w Austrii życie powoli będzie wracać do normy. Tamtejsze władze postanowiły, że na początku maja nieco obluzują obostrzenia. Austriacki rząd planuje też kroki, które pomogą we wskrzeszeniu gospodarki.
Odpowiedzialność i cierpliwość to podstawa. Pamiętajmy, że sytuacja jest naprawdę poważna i absolutnie nie można jej lekceważyć. Przestrzegajmy przepisów, stosujmy się do zaleceń władz i razem dążmy do pokonania pandemii wirusa z Wuhan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.