Informację o karze dla księdza przekazała dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Targu. - Zgodnie z rozporządzeniem, po przekazaniu całego materiału przez policję, wszczęliśmy postępowanie, tak jak mówi przepis - powiedziała Jolanta Bakalarz podczas rozmowy z TVN24.
Głównym materiałem dowodowym były informacje przekazane przez policję. - Cały materiał zgromadzony dał nam podstawę do nałożenia takiej kary. Ta kara i tak jest bardzo dotkliwa dla tej parafii. Analizowaliśmy wszystkie możliwe przypadki i daliśmy najniższą karę - dodała dyrektorka.
Zobacz także: Wielkanoc 2020. Rzecznik Episkopatu: dzielmy się przeżyciami w internecie
Zasady zostały złamane podczas Niedzieli Palmowej. Zgodnie z obostrzeniami, w nabożeństwach, poza księdzem i osobami pomagającymi mu, nie może brać udziału więcej niż pięciu wiernych.
W mszy świętej w Sromowcach Wyżnych uczestniczyło około 60 osób. Policja przeprowadziła rozmowę z księdzem koncelebrującym nabożeństwo. Funkcjonariusze udzielili mu pouczenia. Na tym się jednak nie skończyło, bo sanepid nałożył na niego wysoką karę - 10 tys. złotych.
Koronawirus w Polsce. Gigantyczne sankcje za łamanie przepisów
Absolutnie nie warto działać niezgodnie z obowiązującymi obostrzeniami. Za złamanie przepisów można otrzymać nawet 30 tys. złotych kary. Należy uważnie śledzić wprowadzane restrykcje i postępować adekwatnie do nich. Pamiętajmy, by opuszczać dom tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.