Profesor Gertruda Uścińska uspokaja poirytowanych przedsiębiorców. - Pracujemy nad trybem uproszczonym takiego wniosku - powiedziała w specjalnym programie Wirtualnej Polski i money.pl prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. - Wniosek jest adekwatny do przepisów obowiązujących w tej kwestii, choćby tych unijnych. Jeśli się zmieni kwalifikacja KE w sprawie takiej pomocy, to wniosek będzie jednostronicowy - wyjaśniła Uścińska.
Zapewnienia były jasne. Wniosek o odroczenie składek ZUS miał być maksymalnie uproszczony. Tymczasem w bieżącej wersji trzeba wypełniać kilka stron druku i spowiadać się z majątku, przychodów, dochodu, kosztów i wielu innych rzeczy.
Zobacz także: Wniosek o odroczenie składek. ZUS zapowiada zmiany: będzie jednostronicowy
Przedsiębiorcy są poirytowani
W Internecie pojawia się sporo nieprzychylnych słów kierowanych w stronę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sprawę komentują nie tylko przedsiębiorcy, lecz także politycy. Głos na temat wniosku zabrała między innymi posłanka PO Izabela Leszczyna, wiceminister finansów w latach 2013-15. "Dane, których chce ZUS wykluczają szansę na to, że zrobi to wasze biuro rachunkowe, więc do dzieła, a raczej do spowiedzi" - napisała na Twitterze.
Internauci chętnie komentowali wpis Leszczyny. "Dziwne, że brak rubryki o poglądach politycznych", "to chyba prokuratura układała ankietę?", "dziwne, że nie ma miejsca na obligatoryjny podpis prababki właściciela firmy", "to jest prawdziwy skandal", "zrobić wszystko, żeby nie dać nikomu. Proste" - tak do sprawy odnosili się oburzeni użytkownicy Twittera.
Jeżeli ktoś jeszcze nie zobaczył wniosku, to jest okazja, by nadrobić zaległości. "Uproszczone", zdaniem ZUS, pismo ma aż cztery strony. Trzeba podać między innymi formę opodatkowania w latach 2017-19, kwoty przychodu, kosztów, zaliczek na podatek dochodowy i nakładów na środki trwałe w każdym z tych lat. Pojawiają się również pytania na temat majątku prywatnego lub kwoty zobowiązań prywatnych.
Wniosek trzeba uzasadnić. Rubryka dotycząca tego elementu wzbudziła chyba najwięcej kontrowersji. Osoby składające wniosek muszą napisać, w jaki sposób epidemia wpłynęła na sytuację finansową ich firmy.
Zdecydowana reakcja rzecznika. Po publikacji wniosku o odroczenie składek ZUS zareagował rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw Adam Abramowicz. W liście otwartym do premiera Mateusza Morawieckiego raz jeszcze zaapelował o proste rozwiązania, które będą pozbawione biurokracji.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.