W następstwie pojawienia się koronawirusa we Włoszech ludzie zaczęli masowo kupować środki dezynfekujące i maseczki ochronne. Zaczyna ich brakować w sprzedaży. Sytuację postanowili wykorzystać dystrybutorzy tych produktów, prowadzący sprzedaż internetową
Ceny produktów poszybowały w górę. Wcześniej zwykłe maseczki sprzedawane były w cenie 10 eurocentów za sztukę, teraz kosztują prawie 1,80 euro, zaś za specjalne maseczki z zaworkiem sprzedawcy oczekują rekordowej sumy 189 euro.
Okrutna spekulacja sprzedawców internetowych
Produkty związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa osiągają astronomiczne ceny – powiedział prezes konsumenckiego stowarzyszenia Codacons, Carlo Rienzi. - To haniebna spekulacja, której celem jest to, aby wzbogacać się na strachu ludzi.
Media donoszą o kolejnych ofiarach koronawirusa w Europie. We Włoszech z tego powodu zmarła już szósta osoba, a liczba chorych stale rośnie. Władze wprowadzają środki ostrożności.
Zobacz także: Grypa w Polsce. Lekceważymy groźny wirus
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.