Stare Miasto w Kostrzynie nad Odrą to dobre miejsce na spacery. Spotkać tam można też np. ludzi urządzających sobie przebieżki. Ale boks? Muzeum Twierdzy Kostrzyn napisało na Facebooku, że widok dwóch mężczyzn urządzających sobie sparing stanowił "mocne zaskoczenie".
Z uwagą obejrzeliśmy 20-minutowa walkę i możemy śmiało powiedzieć, że rosną nam talenty – czytamy na profilu Muzeum Twierdzy Kostrzyn, na którym zamieszczono też zdjęcie ze sparingu.
Sparing odbył się w niedzielę 14 lipca ok. godz. 21. Mężczyźni wybrali na trening Bramę Berlińską prawdopodobnie dlatego, że miejsce to jest zadaszone. W Kostrzynie tymczasem występowały tego dnia momentami bardzo silne opady – podała "Gazeta Lubuska".
Zobacz też: Mike Tyson wybuchł po pytaniu o powstanie warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"
Pełna "profeska". Kiedy pracownicy Muzeum Twierdzy Kostrzyn przeglądali monitoring, sądzili, że dojdzie do bijatyki. Mężczyźni zachowali jednak pełen profesjonalizm. Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn, powiedział w rozmowie ze wspomnianym dziennikiem, że przyszli z plecakami, rękawicami i napojami. Przed sparingiem zorganizowali sobie natomiast rozgrzewkę.
Muzeum nie ma nic przeciwko. Internautom spodobało się, że Muzeum Twierdzy Kostrzyn nie gani mężczyzn. Muzeum podkreśliło, że nie ma takiego powodu.
Byli trzeźwi, szkód nie czynili, walka była sportowa, nikomu o tej porze nie przeszkadzali - za co ganić? – stwierdziło w jednym z postów na Facebooku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.