Koszmarny wypadek limuzyny w USA. Na jaw wychodzą nowe okoliczności tragedii

Syn właściciela limuzyny został aresztowany. Ma to związek z szeregiem zaniedbań, które ujawniło śledztwo prowadzone od czasu niedzielnej masakry. To najtragiczniejszy wypadek drogowy w USA od 9 lat.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images
Michał Nowak

Limuzyna zderzyła się z innym pojazdem. Podróżowało nią 18 osób. Wszystkie zginęły na miejscu. Siła zderzenia była tak wielka, że luksusowe auto wyleciało z drogi, uderzając w dwie przypadkowe osoby. One również zginęły.

*Aresztowano Naumana Hussaina, syna właściciela firmy Prestige Limousines. *To do jego obowiązków należało zarządzanie firmą w czasie, gdy ojciec, Shahed Hussain, przebywał w Pakistanie. Mężczyzna wyjechał tam na operację. Adwokat firmy zapewnia, że jego klient deklaruje współpracę i powrót do USA, gdy tylko pozwoli mu na to stan zdrowia. Na tę chwilę nie wiadomo jednak czy i jemu prokuratura będzie chciała postawić zarzuty.

Tę zupę wigilijną ugotujesz w 15 minut. Cała rodzina będzie nią oczarowana

Obraz
© Archiwum prywatne

*Nauman Hussain trafił do aresztu w związku z zaniedbaniami, do których dopuścił jako menadżer firmy. *Ujawniło je śledztwo, mające na celu wyjaśnienie przyczyn wypadku. Okazało się, że kierowca prowadzący Forda Excursiona z 2001 r. nie miał odpowiednich uprawnień. Scott Lisinicchia mógł prowadzić ciężarówki, ale nie posiadał licencji na przewożenie większej liczby osób niż 15.

Kierowca miał zakaz prowadzenia limuzyny. Został w niej zatrzymany dwa miesiące wcześniej. Po kontroli policja zabroniła mu jeżdżenia nią do czasu wyrobienia odpowiednich uprawnień. Jak potwierdzają urzędnicy w rozmowie z Daily Mail, w dniu tragedii wciąż ich nie posiadał.

Obraz
© Twitter

Również auto nie było bez zarzutu. Podczas dwóch inspekcji, w marcu i sierpniu, znaleziono w nim wiele usterek. Tych dotyczących bezpieczeństwa było łącznie aż 14. Pojazd miał wrócić na drogi dopiero po ich usunięciu. Wśród wymienianych usterek były słabe hamulce i nieprawidłowo działające drzwi awaryjne.

Pasażerowie limuzyny jechali na przyjęcie-niespodziankę. Według rodziny oni również mieli wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu. Bliscy powołują się na ostatnie rozmowy telefoniczne przed tragedią, oraz pokazują wiadomości SMS.

Obraz
© Youtube.com

Do tragedii doszło w miejscowości Schoharie w stanie Nowy Jork. Limuzyna jechał z prędkością ponad 100 km/h. Zderzyły się z innym pojazdem w wyniku czego wjechała w pieszych stojących pod jednym ze sklepów.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Muniek broni rosyjskich sportowców uciekających do Polski. "To nie kibice"
Muniek broni rosyjskich sportowców uciekających do Polski. "To nie kibice"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Tak wygląda choinka pod oknem papieskim. Rozbłysła już po raz 19.
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie