*List został napisany na maszynie. * Anonimowy widz wyraził w nim swoje oburzenie po obejrzeniu "wulgarnego" monodramu "Ucho, gardło, nóż", który aktorka zaprezentowała w Krakowie. Spektakl jest adaptacją powieści Vedrany Rudan o tym samym tytule.
Skarga zaczyna się od pogróżek pod adresem artystki. Nadawca grozi, że zostanie ona "wygwizdana" i "obrzucona zgniłymi pomidorami". W następnym akapicie dowiadujemy się, że powodem jego oburzenia są wulgaryzmy, jakie na scenie wypowiada aktorka. Zdaniem widza "tego typu zachowanie to wstyd i hańba".
A jeśli Pani tego nie rozumie, to znaczy, że Pani miejsce jest nie w teatrze, ale przy budce z piwem!!! Jak to wszystko ma się do Pani wypowiedzi o papieżu Janie Pawle II?” – zakończył widz podpisany pseudonimem A.T.M.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.