Biskup Wenecji Claudio Cipolla postanowił dać kolejną szansę duchownemu. Powiedział, że wybaczy księdzu Cavazzanie "jak ojciec" oraz że wzoruje się na "miłosierdziu Pana" - podaje "The Times".
Proszę o przebaczenie za słowa, gesty i wszystkie błędy, które popełniłem – powiedział Cavazzana.
Roberto Cavazzana wraca do kapłaństwa po roku spędzonym "w powściągliwości wśród biednych". 43-letni ksiądz przyciągał rzeszę wyznawców, w tym wiele kobiet, swoimi charyzmatycznymi kazaniami we wsi Carbonara di Rovolon w pobliżu Wenecji we Włoszech. Ludzie z pobliskich miast gromadzili się, by móc go usłyszeć. Dlatego większość mieszkańców cieszy się, że duchowny wraca do Kościoła.
Nie mówimy o pedofilii, więc jesteśmy spokojni. Należy odróżniać mężczyznę od księdza, a Roberto jest dobrym kapłanem. Mamy nadzieję, że wkrótce wróci. Jesteśmy gotowi mu wybaczyć - powiedziała burmistrz Carbonara di Rovolon, Maria Elena Sinigalia.
O księdzu zrobiło się głośno w 2017 r. za sprawą prezenterki telewizyjnej Belen Rodriguez. Kobieta wyznała, że Roberto Cavazzana był jej duchowym przewodnikiem i dawał jej wskazówki przed ślubem. Opisała go jako "współczesnego księdza" oraz "przystojnego i miłego mężczyznę".
Wtedy do mediów zgłosiły się kobiety, które chciały ujawnić jego grzechy. Okazało się, że poprzez szereg stron internetowych duchowny oferował pomoc kobietom, które przechodziły kryzys w małżeństwie. Jednak zamiast duchowej pomocy, ksiądz uwodził kobiety i wywierał nacisk, by uczestniczyły w orgiach organizowanych przez ówczesnego kapłana Andrea Contina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.