Raport oskarża 49 członków Kościoła Katolickiego. Mieli oni wykorzystywać seksualnie chłopców w wieku przedszkolnym, a także nastolatków. Proceder trwał od 1945 roku do pierwszej połowy lat 90. Wśród wszystkich ofiar jest 67 przypadków silnego molestowania - podaje BBC.
Obowiązywała reguła milczenia. Duchowni nie chcieli mówić o sprawie. Wśród nich tylko 9 postanowiło wyznać swoje winy. Ofiary opisywały czas spędzony w chórze jako najgorszy okres ich życia. Kościół wypłacił wcześniej odszkodowania pokrzywdzonym w kwotach od 5 do 20 tys. euro.
Chórem kierował brat byłego papieża. Georg Ratzinger, starszy brat będącego na "emeryturze" Benedykta XVI, był kierownikiem chóru przez 30 lat - od 1964 roku. 93-letni dzisiaj duchowny twierdzi jednak, że nic nie wiedział o molestowaniach.
Sprawcy nie odpowiedzą już za swoje zbrodnie ze względu na czas, który upłynął. Przestępstwo uległo przedawnieniu, więc śledczy nie mogą zastosować wobec nich czynności takich jak np. areszt.
Skandal związany z molestowaniem w chórze wybuchł w 2010 roku. Mówiono wtedy o zaledwie 231 ofiarach. W ogniu krytyki stanęli wtedy brat byłego papieża oraz całe duchowieństwo niemieckie. Najnowszy raport mówi, że ofiar jest dużo więcej i nie wyklucza, że kolejne się jeszcze ujawnią.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.