Nie powinniśmy zdradzać jej PIN-u, dlatego napiszemy tylko, że zapłaciła 7686 franków. W rzeczywistości miała do zapłaty 23,70, czyli nieco ponad 83 zł. To dość wysoka cena za "baraninę na cienkim", choć wciąż jest o wiele atrakcyjniejsza niż 2 775 zł.
Choć napiwki w Szwajcarii należą do rzadkości, klienci często zaokrąglają płatności. Właśnie przez to doszło do niezwykle kosztownej pomyłki. Kobieta dostała do rąk terminal, na którym sama miała wstukać kwotę, jaka zostanie pobrana z jej konta. Niestety nie zrozumiała, o co chodzi obsłudze i zamiast kwoty wpisała swój PIN.
Kobieta nie miała pojęcia, jak poważny błąd popełniła. Zorientowała się dopiero pod koniec miesiąca, gdy przeglądała wyciąg ze swojej karty kredytowej. Spanikowana natychmiast zadzwoniła do firmy obsługującej jej kartę płatniczą i na komisariat policji w mieście, gdzie kupiła kebaba. Niestety nikt nie mógł jej pomóc, ponieważ nie popełniono żadnego oszustwa.
*Właściciel kebaba zareagował, gdy sytuację opisała miejscowa gazeta. *Zobowiązał się zwrócić nieszczęsnej Francuzce nadpłaconą kwotę. Nie wiemy, czy spełnił swoją obietnicę, ale gorąco mu kibicujemy - kobieta, która zapłaciła horrendalną kwotę za arabski fast food, jest bezrobotna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.